login: hasło:

Absolwenci Wydziału Prawa 1969

O nas

Cudzołóstwo w starych dokumentach

 

Tadeusz Dobiecki prezentuje nam teksty

z dokumentów dotyczących cudzołóstwa.

Koniec tekstów miłych, łatwych i przyjemnych

– teraz sama” kryminalna prawda”:  

Kryminał w sprawie cudzołóstwa.

Tadeusz pisze:  „Stare dokumenty mają swój urok. Zebrało mi się kilka wyroków, plenipotencji i aktów rejentalnych. Większość pięknie kaligrafowana, ale są i takie, pisane, jak kura pazurem. Stanowią nie tylko ciekawostki z zakresu prawa ale i element dekoracyjny – cześć oprawiona wisi w mojej kancelarii. Należy się naszym poprzednikom, by pochylić się nad ich pracą. Kaligrafia i staropolszczyzna, wszystkie pisane gęsim piórem i trzeba się nieźle namęczyć, by odczytać i zrozumieć. Na poczesnym miejscu wisi u mnie wyrok Sądu Duchownego z połowy XIX wieku za cudzołóstwo.

   Obecnie karą za „skok w bok” bywa rozwód, wielka awantura, rozbite talerze i ciche dni. Dawniej tak lekko nie było.

   Wyrok Sądu Duchownego za cudzołóstwo

   W różnych kulturach, systemach prawnych i religiach cudzołóstwo traktowane było jako jedno z najcięższych przestępstw. Zazwyczaj cięższe kary dotykały kobiety.

   W starożytnym Egipcie byli dosyć wyrozumiali. Faceta karano chłostą i utratą posagu żony. Kobietę okaleczano lub pozwalano, by ukarał ją mąż.

   Kodeks Hammurabiego, obejmował 282 artykułu – znamy go z zasady „oko za oko, ząb za ząb”. Sankcja miała być identyczna ze skutkiem przestępstwa. W przypadku cudzołóstwa odszedł od tej zasady, był bezwzględny – utopienie bez względu na płeć. A przecież mogło być – jak ty z moją żoną..., to ja z twoją i jesteśmy kwita.

    W Izraelu zakaz wynikał z dekalogu. Winnych karano śmiercią przez spalenie, a później przez ukamienowanie.

   Bogowie greccy i rzymscy specjalnie problemem wierności się nie przejmowali i przenosiło się to również na te społeczności, ale w Atenach, mężczyzna, który pochwycił żonę na cudzołóstwie miał prawo zabić jej gacha, a żonę porzucić. Każdy mógł ją potem wygnać z miasta.

   W Rzymie przez długi czas nie było tak źle. Kary nie były drakońskie, a jeżeli były, to finansowe. Dopiero Konstantyn Wielki, w okresie późnego Cesarstwa, który przeszedł na chrześcijaństwo, wprowadził karę śmierci.

   Konstantyn, jak to dyktatorzy mają w zwyczaju, budował sobie łuki triumfalne i pomniki, przeniósł stolicę do Bizancjum i nazwał ją Konstantynopolem, a jego zausznicy, imieniem Konstantyna nazwali wiele innych miejsc, by się przypodobać cesarzowi. Synom nadał imiona – jakże mogło być inaczej – Konstantyn II, Konstancjusz II i Konstans (była jeszcze córka Konstanta).

   Jego synowie, którzy wspólnie rządzili po jego śmierci, byli lepsi niż tatuś, bo w 339 r wydali chorą (nawet wtedy ustawę), która przewidywała, że cudzołożnicy najpierw byli biczowani, a następnie zaszywano ich w worku razem ze żmiją, psem, kogutem i małpą. Worek był topiony w rzece lub morzu.

Za co te biedne, niewinne zwierzęta uśmiercali, nie wiadomo. Chyba powinien się na ten temat wypowiedzieć psychiatra.

 W późniejszym okresie Justynian zachował karę śmierci dla mężczyzny, ale już nie taką wymyślną, a kobietę polecił zamykać w klasztorze.

   Aztekowie i Inkowie karali cudzołożników śmiercią. Majowie byli łagodniejsi – wypędzali kobietę ze wspólnoty i zabraniali jej ponownego zamążpójścia.

   W Islamie cudzołóstwo karano chłostą składającą się ze stu uderzeń, po której następowało ukamienowanie. Mąż, który pochwycił żonę na gorącym uczynku mógł ją zabić lub wygnać.

    Prawo karania śmiercią w kilku krajach islamu istnieje nadal, jednak w większości przypadków stosowane są kary łagodniejsze, chociaż zdarzają się publiczne egzekucje. Drastyczne kary zdarzają się czasem w społecznościach islamskich zamieszkujących kraje zachodnie. Karę na kobiecie wykonuje ktoś z jej rodziny.

   Europa we wczesne średniowiecze weszła z restrykcyjnymi zasadami karania. Wiązało się to z wpływem prawa rzymskiego. Odpowiedzialność za zdradę ponosiła kobieta. Karano je bardzo brutalnie. W Hiszpanii i we Włoszech, mąż lub narzeczony mógł zabić kobietę i jej kochanka i nie zapłacić grzywny za ich śmierć. Stosowano również kary zakucia w dyby i postawieniu pod pręgierzem lub obwożeniu nagiej cudzołożnicy na ośle i wygnaniu z miasta. W wiekach późniejszych karę śmierci ograniczano.

   Nasi krajanie, wczesnośredniowieczni Polacy (i inni Słowianie) byli bardziej restrykcyjni niż Europa Zachodnia. Kobiecie zamężnej, przyłapanej na zdradzie wycinano łechtaczkę, która była przybijana do drzwi jej domu lub kościoła. Tak okaleczona najczęściej umierała.

   Facet był przybijany do drzewa lub pala za mosznę. Dostawał jednak nóż, którym mógł się „odciąć” lub się zabić.

   A co groziło za skok w bok w połowie XIX wieku na ziemiach polskich w zaborze rosyjskim? Już tak źle nie było.

   Między Konegondą P. z Secemina i Tomaszem K. (nazwisk nie podaję, by nie narazić się jakimś pra-, prawnukom), ona zamężna, on żonaty zaiskrzyło, no i stało się co się musiało stać. Nie wiem kto doniósł władzom o ich zbrodniczej działalności, ale dostali się w tryby wymiaru sprawiedliwości. Jakieś przestępstwo to było, ale już niezbyt wielkie. Ich sprawą zajęły się trzy instytucje wymiaru sprawiedliwości, a w zasadzie chyba cztery, bo jeszcze jakaś policja prowadziła dochodzenie.

   Sprawę ich występku przekazano do Sądu Policyi Poprawczey Wydziału Kieleckiego. Widocznie przepisy postępowania zezwalały na przekazanie sprawy władzom kościelnym, więc Sąd przekazał sprawę Diecezyi Kielecko Krakowskiej.

   Konsystorz Jeneralny Dyecezyi Kielecko Krakowskiej w dniu 21.07.1859 przesłał ją do proboszcza Parafii Secemin.

   Proboszcz Domicyan Romer powołał Sąd Duchowny pod swoim przewodnictwem. W jego skład wchodził Adam Niekupiec Burmistrz Miasta Secemina, Ignacy Bieniecki Ławnik tegoż miasta i Piotr Turowiecki mieszkaniec.

   Sąd Duchowny rozprawy przeprowadził w dniach 30 lipca i 11 sierpnia 1859 r. Sporządzony został protokół, w którym zawarty jest wyrok.

   Konegonda i Tomasz przyznali się do winy, lecz protokół żadnych pikantnych szczegółów nie zawiera. Sąd Duchowny wymierzył im karę nie przewidzianą przez żaden „cywilny” kodeks.

   Zostali skazani na klęczenie przez trzy miesiące, w każdą niedzielę przez całe nabożeństwo. Konegonda miała klęczeć przed kruchtą, a Tomasz przed drzwiami wchodu głównego. Po tak odcierpianej karze mieli odbyć spowiedź i prowadzić życie moralne i bogoboyne.

   Czy takiej kary się przestraszyli, czy też powrócili do przestępstwa (co bardziej prawdopodobne), tego nie wiemy, ale mieli szczęście, że ich miłosna historia nie zdarzyła się kilka wieków wcześniej.

Kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamień – mam nadzieję, że mnie nie trafi.

Tadeusz Dobiecki

30 maja 2021

Galeria zdjęć

Więcej z działu "O nas"...

  1. A to Polska właśnie
  2. Salon Śląski 9 kwietnia rozmawiamy o Zjeździe i nie tylko
  3. Drodzy AbsolwenciPrawa69!!!
  4. Zjazd, Zjazd, Zjazd Absolwentów 2024 rok
  5. 8 marca Międzynarodowy Dzień Kobiet
  6. Spotkanie w Salonie Śląskim 5 marca 2024 r.
  7. Pożegnaliśmy Jagodę Kulikowską
  8. Smutna wiadomość
  9. Trybunał Konstytucyjny na nowo
  10. Na dobre życzenia nigdy nie jest zbyt późno.
  11. Kolejne spotkanie w Salonie Śląskim - 6 lutego 2024
  12. To nie jest kraj dla ludzi po siedemdziesiątce
  13. OBYWATEL - W POSZUKIWANIU PRZESTRZENI I ORĘŻA
  14. Styczniowe spotkanie w Salonie Śląskim - 16 stycznia 2024r.
  15. Drodzy Absolwenci Prawa 69
  16. Zbliżają się Święta i Nowy Rok
  17. Grudniowe spotkanie w Salonie Śląskim.
  18. Wspomnienie o Romku Kulikowskim
  19. 1-szego listopada wspominamy zmarłych.
  20. O Polsce w Europie, o Mnie, o Tobie i …. o Nas
  21. W ogródku Salonu Śląskiego
  22. Wrześniowe spotkanie w Salonie Śląskim.
  23. Odwiedzamy naszego absolwenta Marka Rafalskiego w Poznaniu
  24. Zmarła Krystyna Lapeta - Jastrzębska
  25. Kolejne spotkanie Absolwentów69 w Concordii Taste
  26. Quo vadis Izraelu – raz jeszcze
  27. Spotykamy się już w sierpniu we Wrocławiu
  28. Jak odbudować państwo prawa w Polsce?
  29. Paragrafy zniewalają
  30. O aktualnej sytuacji w Izraelu
  31. Pałac w Pszczynie i Rynek
  32. XXV Zjazd Absolwentów Prawa 69
  33. Jak wytłumaczyć i opowiedzieć o tym, co jest niemożliwe do wytłumaczenia i opowiedzenia?
  34. Ostatnia chwila na odpis podatku na Fundację Pomocna Dłoń
  35. Drodzy Absolwenci Prawa 69!!! Serdecznie i świątecznie
  36. ZAPROSZENIE - Zjazd, Zjazd, Zjazd 2023
  37. Chodźcie śmiało – strona wolna od wirusa
  38. Dzień kobiet po babsku
  39. Absolwenci 69 Absolwentkom
  40. Małe zjazdy – DUŻY Prezes
  41. Salon Śląski ponownie nas gościł
  42. Carpe diem!
  43. Żegnamy naszą Absolwentkę 69! Odeszła Wirmina Kurek
  44. Pożegnaliśmy Romualda Kulikowskiego – wczoraj - 30 stycznia 2023r.
  45. Absolwenci wspominają
  46. Absolwenci wspominają Romualda Kulikowskiego "Romka"
  47. Absolwenci Prawa 69 płaczą.
  48. Jeszcze trochę o problemach ustrojowych Izraela
  49. Naszym kolegom Absolwentom69
  50. Zjazd, Zjazd, Zjazd 2023!
  51. Absolwenci 69 kolejny raz w Salonie Śląskim
  52. Na marginesie artykułu prof. Tomasza Tadeusza Koncewicza
  53. Polski TK trzeba będzie odbudować od podstaw
  54. Drugie spotkanie w Salonie śląskim.
  55. Kolejne spotkanie w Salonie Śląskim
  56. Absolwenci69 w Salonie Śląskim
  57. Z wielkim żalem żegnamy naszego Absolwenta Prawa69
  58. „Absolwenci 1969” w sztafecie zmian pokoleniowych
  59. Spotkanie na Uniwersytecie Wrocławskim w Auli Leopoldyna 2022r.
  60. Spotkanie pod Szermierzem (druga cześć 24-go Zjazdu Absolwentów)
  61. Dwudziesty czwarty Zjazd Absolwentów Prawa 69 (cz.1-sza)
  62. Zjazd, Zjazd, Zjazd Absolwentów Prawa 69
  63. Teraz wiemy czemu Rudawy to Rudawy
  64. Wspomnienie o Aldonie Tychowskiej
  65. Żegnamy naszą koleżankę
  66. „Przyszła pani z lasu”
  67. Przymierzamy się do Zjazdu – przychodźcie na Skype
  68. Już wiosna - Święta, Święta
  69. Jeśli jesteś Europą, jaka jest Twoja historia w 2022 roku?
  70. Świat nie kompatybilny
  71. Za zdrowie Pań
  72. Smutna wiadomość
  73. Żegnamy naszą koleżankę
  74. Los wie kiedy się uśmiechnąć
  75. Procesy z dawnych lat
  76. Babcie i Dziadkowie!
  77. Absolwenci Wydziału Prawa 69`
  78. Kornel o świątecznej lekturze
  79. Na ten Nowy Rok 2022
  80. Zbliżają się Święta
  81. Kanadyjska Kolumbia Brytyjska (BC) pod wodą.
  82. Obchody Dnia Niepodległości w Polsce widziane z Izraela
  83. My siedemdziesięcioletni plus - wykluczeni.
  84. Refleksje na temat upływającego czasu
  85. Konspira, czyli spotkanie Absolwentów 69
  86. O relacjach pomiędzy prawem międzynarodowym a Konstytucją RP
  87. Żegnamy
  88. Żegnamy Absolwenta Prawa 69
  89. Nienawiść i jad nie popłaca
  90. Zniewaga
  91. Pierwszy w dziejach "proces" o zniesławienie
  92. Cudzołóstwo w starych dokumentach
  93. Bądźmy zawsze razem
  94. O dwóch kółkach
  95. Kończy się okres rozliczeniowy podatku za 2020 rok
  96. Na tle wspomnień z Dwudziestolatki
  97. Pesach – Wielkanoc - Pascha
  98. Dalej Absolwenci 69 spotykają się na Skype
  99. Żegnamy naszego kolegę
  100. Fałsz Kobiety
  101. Rusycyzmy przyswojone
  102. Rozpoczynamy nowy temat
  103. Moim koleżankom Absolwentkom69
  104. Gry i zabawy
  105. Co wyszukano w lamusie pamięci
  106. Utwory kabaretu Bezpłatna protekcja
  107. Prolegomena do umykających słów
  108. Co nas drażni (dziwi) w ramach różnicy pokoleń.
  109. Drodzy Absolwenci 69
  110. Jesień trzeba zobaczyć lub usłyszeć
  111. TRZY CHANDRY
  112. Odświeżamy nasze pasje
  113. Historia Kabaretu Prawników
  114. Wspomnienie o Romanie Wtorku
  115. Mario
  116. Zapasy z koronowanym wirusem trwają
  117. Zjazd pod koroną wirusa
  118. Spotykajmy się w czasie epidemii
  119. Smutna wiadomość
  120. Świątecznie lecz bezpiecznie
  121. Nowy tomik wierszy
  122. Zjazd odwołany
  123. Kolejny, już 24-ty, coroczny zjazd Absolwentów Prawa 69
  124. Ruch na naszej absolwenckiej stronie
  125. Koledzy Absolwenci - DO ROBOTY
  126. Spotkanie teatralne – ostatnie w 2019 roku
  127. Drodzy Absolwenci
  128. Przeszło stu prawników – Absolwentów Prawa 69
  129. Przykra informacja
  130. Słowo o Jurku
  131. Po raz dziesiąty odwiedziliśmy Rudę Milicką
  132. Bystrzyca Kłodzka na lipcowe spotkanie
  133. Pół wieku od zakończenia studiów!
  134. Absolwenci69!
  135. Nasi Drodzy Absolwenci
  136. Zjazd w dniach od 7 do 9 czerwca 2019
  137. Zaproszenie na Uroczysty Zjazd Jubileuszowy
  138. Same serdeczności
  139. Wyższa Szkoła Muzyczna im. Karola Lipińskiego we Wrocławiu
  140. Akademia Sztuk Teatralnych
  141. Dwunaste spotkanie z WCA na szlaku Akademickiego Wrocławia
  142. Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu
  143. Kolejna przygoda na drodze Akademickiego Wrocławia
  144. Akademia Wychowania Fizycznego
  145. Spotkanie ultranowoczesności z historią
  146. Spotkanie z nauką.
  147. Spotkanie w Ossolineum
  148. Komitet organizacyjny jak dzwon
  149. W drodze na kolejny Zjazd Absolwentów 69
  150. Grawitacja spada a moc rośnie
  151. Spacer wrocławskim traktem teatralnym
  152. Papieski Wydział Teologiczny
  153. Wielkanoc 2018 roku
  154. Profani w świątyni sztuki
  155. Akademia Sztuk Pięknych
  156. XXI Zjazd - Krynica - Zdrój, Słowacja
  157. Człowiek renesansu
  158. Cieszmy się Świętami
  159. IMAGINARIUM
  160. Pierwszy listopada
  161. Pociągiem do Szczecina na dwudziesty zjazd
  162. Mały zjazd w Gdańsku - drugi dzień
  163. Obyśmy zdrowi byli
  164. Program XX Zjazdu „ABSOLWENCI 69”
  165. Zjazd w Szczecinie - czerwiec 2017 r.
  166. Na ten Nowy Rok
  167. Czas płynie
  168. Jubileusze – jubileusze
  169. Autobus na początek XIX Zjazdu Absolwentów Prawa69
  170. Majówka turystyczna
  171. Święta, Święta, Święta
  172. Serdeczne gratulacje składamy
  173. XIX Zjazd Absolwentów 69!
  174. Oby nam się dobrze wiodło w kolejnym roku
  175. Usiądźmy przy stole
  176. Krasnal Paragrafek usynowiony
  177. IMMATRYKULACJA
  178. I cóż, że się zmieniamy – numer grupy zostaje ten sam.
  179. Jesień, jesień już
  180. Trudno dziś uwierzyć - czterdzieści pięć lat minęło
  181. W 2015 odwiedzimy Pragę
  182. Absolwenci Wydziału Prawa 1969 strona „Pod Paragrafkiem”
  183. Redakcja

Copyright © 2014 | Łukasz Parysek & Absolwenci Wydziału Prawa 1969