login: hasło:

Absolwenci Wydziału Prawa 1969

Nasza praca

Jesień w górach i nad stawami w Dolinie Baryczy

 

Wiatr zrywa już liście z drzew, w Internecie komunikaty o łamanych drzewach i zrywanych dachach a my chcemy Wam pokazać jeszcze piękną, spokojną jesień.

Piszą  Radek Murzyn i Renata Gryglaszewska

Radek i ja lubimy się „szwendać” (takiego słowa używali moi rodzice jak nie widzieli specjalnego celu chodzenia) po okolicach. Ale żeby to "szwendanie" nie było bez celu to postanowiliśmy pokazać Wam widoki jesiennej przyrody zanim zacznie się mniej przyjemna zima (R.G)

(R.M) Zauroczenie jesienią. Patrząc na wspaniałą szatę różnorodnych płonących kolorów, którymi teraz przystroiły się  górskie lasy można dostać zawrotu głowy. To kolorowe szaleństwo zazwyczaj trwa niezbyt długo. Tylko do czasu, gdy sroga buka wymknie się  cichutko z krainy Muminka i swoim oddechem wymaże barwy, a wiatr z radością złote motyle poderwie do  szalonego lotu do nikąd. Wyprawy w góry o tej porze roku są wyjątkowe, refleksyjne. Wędrowcy przypominają ostatni akord zamykania się  pętli czasu w przyrodzie. Szczególnie odczuwalne to jest, gdy PESEL wędrowcy ma modny teraz wiek emerytalny "plus". Jeszcze  jest czas na podziwianie darów i piękna przyrody oraz radość z wędrówki przez życie.

(R.G.) Muszę dodać, że Radek wraz z pierwszymi zdjęciami przesłał interesujący komentarz, który cytuję: „Jesienne kolory coraz bardziej nasycone są płomiennym i złotymi odcieniami. Za chwilę wszystko zamieni się w szarość i zgniliznę.” Pozdrawiam Radek

 

U mnie w Dolinie Baryczy też pięknie jesiennie choć nie potrafię tak kwieciście pisać jak Radek, ale popatrzeć warto. Jeżdżę rowerem ścieżkami nad stawami, na których coraz mniej ptaków bo już wybrały się w długą podróż na południe. Czasem jeszcze przeleci hałaśliwy klucz żurawi. Kaczki i gęsi to prawdopodobnie te, które zostaną u nas na zimę. Kormorany suszą skrzydła przed odlotem i towarzyszą im na piaszczystych łachach czaple. Intensywnie uwijają się ptaki drapieżne zanim im pokarm odfrunie. Z motyli widzę już tylko sadownika pawie oczko popularnie zwanego „pawikiem” reszta już pewnie śpi w jakiejś dziupli lub zeschniętych pokrzywach, niektóre już w formie małych gąsienic zawinięte w listek wiszą na gałęzi udając zwinięty liść osiki. Byle do wiosny, i wtedy będzie się działo a my postaramy się o tym napisać.  Renata

(Zdjęcia z Karkonoszy Radka – szukajcie na jednym ze zdjęć ukrytą Śnieżkę,

zdjęcia z Doliny Baryczy – Renata)

31 października 2021

Galeria zdjęć

Więcej z działu "Nasza praca"...

  1. Jesień w górach i nad stawami w Dolinie Baryczy
  2. Radek rusza na Sulicę
  3. Nad Stawami Jaskółczymi w Dolinie Baryczy
  4. Radek dzieli się z nami pięknem gór
  5. Piękna nieznajoma Tadeusza
  6. Hobby Radka
  7. Patrząc wstecz
  8. Pasja Tadeusza Wiśniewskiego
  9. Malowane przyrodą Doliny Baryczy
  10. Mój nałóg
  11. NA MOICH SCIANACH
  12. Zielona pasja
  13. To nie pajsa tylko sprawność
  14. Nasze pasje - Igłą malowane
  15. Nasze pasje
  16. Książki kolejnego pokolenia
  17. Praca i rodzina

Copyright © 2014 | Łukasz Parysek & Absolwenci Wydziału Prawa 1969